Ładowarki teleskopowe – czym się kierować przy wyborze konkretnego modelu?

Ładowarki teleskopowe mimo swojej dość wysokiej ceny stale zyskują na popularności. Dlaczego? Bo z powodzeniem mogą zastąpić cały park maszynowy – są wyjątkowo uniwersalne dzięki szerokiej ofercie dodatkowego osprzętu. Sprawdzają się zarówno w branży budowlanej, jak i np. w rolnictwie. Czym się kierować przy wyborze ładowarki, żeby rzeczywiście kupić lub wynająć taką, która spełni oczekiwania?

Ładowarki teleskopowe nazywane inaczej wózkami podnośnikowymi ze zmiennym wysięgiem zaliczane są do kategorii wózków widłowych specjalizowanych. Udźwig przeciętnej ładowarki to około 3 ton, chociaż na rynku są modele, które podnoszą nawet 20 ton. Jeżeli chodzi o wysokość podnoszenia, zazwyczaj wynosi ona około 6 do 7 m, ale tutaj również maksymalne osiągi będą zdecydowanie wyższe – do 30 m. Jak zatem wybrać ładowarkę do swojej firmy? Trzeba wziąć pod uwagę, w jakiej branży ma być wykorzystywana, do czego będzie służyć i na jakim terenie działać.

Ładowarka teleskopowa prosta czy obrotowa?

Pierwszą kwestią, którą należy ustalić, jest to, czy potrzebujemy ładowarki teleskopowej prostej, czy obrotowej. Ładowarki proste nazywane inaczej sztywnymi, panoramikami lub czołowymi charakteryzują się tym, że mają nieruchomą kabinę operatora. Ten typ maszyny sprawdza się wszędzie tam, gdzie potrzebny będzie jak największy udźwig przy jednoczesnej dużej wysokości podnoszenia.

Ładowarki obrotowe, czyli obrotówki różnią się od modeli czołowych jednym podstawowym elementem – głowicą, która umożliwia obracanie się kabiny operatora o 360 stopni w stosunku do platformy jezdnej. Obrotówki mają mniejszy udźwig niż ładowarki sztywne, ale jednocześnie są w stanie unosić ładunki na większe wysokości.

Gdzie zamówić ładowarkę teleskopową? Najlepiej bezpośrednio u producenta znanego na rynku: https://www.magnith.pl

Udźwig, wysokość podnoszenia i rodzaj pompy

Przy wyborze konkretnego modelu ładowarki należy myśleć o własnych potrzebach. Podstawa to udźwig i wysokość podnoszenia – chodzi zarówno o udźwig maksymalny obliczany przy schowanym teleskopie, jak i udźwig na pełnym wysunięciu wysięgnika. Te dwa parametry zawsze bardzo się od siebie różnią. Jeżeli zaś mowa o wysokości podnoszenia, nie warto inwestować w ładowarkę umożliwiającą pracę na kilkunastu metrach wtedy, gdy większość działań będzie się odbywała np. na 6 metrach. Istotne są również wymiary samej maszyny, szczególnie wtedy, gdy z założenia ma pracować na ograniczonej przestrzeni.

W zależności od tego, czy ładowarka będzie używana na twardym, czy na grząskim, nierównym gruncie, można zamówić urządzenie z napędem hydrostatycznym lub mechanicznym. Hydrostatyczny wpływa na płynność i precyzyjność działania maszyny, zaś mechaniczny sprawdza się w trudniejszym terenie.

W niektórych przypadkach ważny będzie również tryb kierowania. Część modeli oferuje możliwość skręcania jedynie kołami przednimi, inne skręcanie wszystkich kół w jednej osi, a jeszcze inne – jazdę po przekątnej.

Pozostaje jeszcze kwestia rodzaju pompy odpowiedzialnej za obsługę ramienia oraz ewentualnego osprzętu dodatkowego. Najczęściej w ładowarkach spotyka się pompę zębatą o stałym wydatku. Wynika to z prostoty jej budowy, co przekłada się nie tylko na cenę maszyny, lecz także na koszty jej eksploatacji. Niemniej jednak na rynku dostępne są również pompy tłoczone – bardziej skomplikowane przez co droższe, ale za to zużywające zdecydowanie mniej paliwa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *